wtorek, 4 kwietnia 2017

Początek

Zaczęło się całkiem zwyczajnie. On. Ona. Wypady do kina. Niewinne pisanie wiadomości. A jednak to przerodziło się w uczucie. Ale czy są w stanie przeciwstawić się przeciwnością losu, mimo że są tak młodzi. A może nigdy nie było im pisane. Dowiesz się czytając blog Born to Die. Czyli opowieść jak z życia wzięta. Będę to pisać w formie pamiętnika tak dla odmiany myślę że może się spodobać ale zobaczymy wpisy będą niekoniecznie systematyczne gdyż przygotowuję się do matury i mam trochę niepoukładane życie prywatne ale cóż zachęcam do czytania :)

*Jakiekolwiek zbieżności tekstu z kimkolwiek są przypadkowe, nie są ani kopiowaniem, ani wzorowaniem się na kimś konkretnym
**Zdjęcia brane są z internetu z ogólnie dostępnych stron więc istnieje możliwość pojawienia się wizerunku kogoś z czytelników bądź sławnych osób
***Będę pisała anonimowo ustalmy że można nazywać mnie Renzai
****W razie pytań, chęci wyrażenia swojej opinii bądź podsunięcia jakiegoś pomysłu dotyczącego bloga zapraszam do komentarzy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz